Slalom tunezyjski iiiWłaśnie trasę "pokonała" tunezyjska zawodniczka. Niestety nie zaliczyła "przejścia", gdyż zaczepiając o przewód elektryczny, ściągnęła na siebie 50 litrowy kocioł z wrzątkiem (na zdjęciu kocioł leży na podłodze, a obok wrzątek). Konsumentkę odratowano i to tylko dlatego, że nie doszło do porażenia prądem elektrycznym. Pierwszą nagrodę otrzymała kobieta w zaawansowanej ciąży, z dzieckiem na ręku, która bez potknięcia i wahnięcia przedostała się na drugi koniec stołu "szwedzkiego".